Gravity Falls Forum

Witaj na pierwszym polskim forum o Gravity Falls!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie


#1 2013-08-29 22:04:54

 TheMike

Administrator

Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2013-08-25
Posty: 68
Punktów :   

Opinie o polskiej wersji

To pytanie w zasadzie jest do osób które głównie oglądają Gravity Falls po angielsku.
A więc: Co sądzicie o polskiej wersji serialu znanego pod tytułem "Wodogrzmoty Małe"?
Jeśli chodzi o mnie, zwykle jestem fanem polskich dubbingów i zawsze optymistycznie nastawiony do rodzimych wersji. Podobne nadzieje żywiłem do tego serialu zanim rozpoczęła się jego emisja w Polsce. Efekt? Obawiam się, że niezbyt dobrze
I nie chodzi mi o zwykłe "Bo nie pasują głosy", bo tak zawsze jest w dubbingach, że głosy się różnią, tylko o... budżet?
Dubbing do tego serialu jest strasznie ubogi! W każdym odcinku słyszałem Janusza Witucha u innej postaci! (np. Bud, Sherlock, Thompson, Toby) Ok, nie twierdzę, że te postaci, których dubbingował nie brzmiały dobrze (bo brzmiały w porządku), tylko to, że ten głos ciągle się powtarzał. Kolejna rzecz, która mnie dobija i jest wielkim minusem do dubbingu to postacie żeńskie. TRZY aktorki dla wszystkich kobiet i dziewczyn! O ile jeszcze Mabel jest w porządku (już trudno, że nie ma tego charakterystycznego słodkiego głosu Kristen Schaal, bo przecież trudno byłoby znaleźć tak świetny głos), Pacifica też jest spoko z Joanną Pach. Nie mogę powiedzieć tego o Wendy, bo głos pani Julii Kołakowskiej nie dość, że słychać wszędzie (i w tym serialu i gdziekolwiek indziej) to jeszcze na serio nie pasuje do niej. A na resztę osób... chyba te trzy panie losowały z kartek komu podkładają. Candy rozmawiająca z Mabel to Agnieszka Pawełkiewicz rozmawiająca z Agnieszką Pawełkiewicz. Joanna Pach jako Lazy Susan (Leniwa Klucha, chyba...) to też niestety nie najlepszy wybór...
Jednym z kolejnych słabości w tym dubbingu to brak polskiej wersji "Traning Mix", więc wygląda na to, że chórków też brak. Zastanawiam się czy przełożą na polski piosenki z odcinka "Boyz Crazy".

Tłumaczenie - jest często zmieniane. W niektórych scenach wygląda to spoko, a nawet czasem genialnie, jak zwykłe zdanie (albo słabszy tekst) przekładają na coś śmiesznego. Gorzej już to, że oni czasem to zrobili z najlepszymi tekstami, przekładając je na coś innego, nieśmiesznego. Poza tym Dipper i Mabel mówią za bardzo slangowo. O ile Dipper to już bardziej zrozumiem (gdyż on sam próbuje być takim "luzakiem") , to mówienie "laska" przez Mabel do Wendy brzmi dziwnie. Te dzieciaki mają 12 lat!

Trochę za bardzo się wyżaliłem
Na plus jednak powiem, że głosy Stana, w miarę Soosa, Jeffa, Manly Dana, McGucketa są bardzo dobre.
Bardzo boję się o głos Billa...

Jednak nie oznacza to, że nie będzie oglądał dalszych polskich odcinków

Zastanawiam się komuś będzie się chciało to czytać

Offline

 

#2 2013-08-29 23:33:53

 Riddle-this

Moderator

Zarejestrowany: 2013-08-25
Posty: 29
Punktów :   

Re: Opinie o polskiej wersji

Polski dubbing ogółem jest jednym z najlepszych w ogóle, ale z ostatnimi kreskówkami jakoś nie daje sobie rady. Pierwszą porażką tłumacza był tytuł. "Wodogrzmoty małe" ani nie jest dosłownym tłumaczeniem, ani kreatywnym i oddającym klimat serialu. W większości wersji albo zostawiali tytuł angielski, albo interpretowali nazwę miejscowości jako "Miasto Tajemnic", co wydaje się dobrym krokiem.

Drugą sprawą są głosy, które nie są rewelacyjne. Zazwyczaj głosy nie są dobrze dopasowane do charakteru postaci i często niedokładnie odzwierciedlają ich emocje. Winą obarczam tu bardziej reżysera dubbingu. Mejbel (tak jest nazwana jedna z głównych bohaterek WM) jest dubbingowana przez Agnieszkę Pawełkiewicz, która w żadnym stopniu nie oddała niezwykłości Mabel granej przez Kristen Schaal.
Sprawia wrażenie nienormalnej nastolatki, a nie zabawnej, zwariowanej dziewczyny. Na mojej czarnej liście najgorzej podłożonych głosów znalazła się postać Dippera dubbingowana przez Pawła Ciołkosza. Głos ciołkosza zdecydowanie dodaje mu kilku lat i nie oddaje emocji typowego chłopca, który nie wie jak uporać się jeszcze z tajemnicami "Wodogrzmotów Małych". Glos Soosa nie był powalający. Soos powinien mieś zdecydowanie bardziej sepleniący i ciut wyższy głos. Wydaje mi się, że brakowało mu też jego charakterystycznego "dude". Jedynym pozytywem jest tu głos Jarosława Boberka - jak zwykle nie zawiódł swoich fanów, choć mogło być lepiej.

Denerwuje mnie ciągłe przesadne używanie slangu, którego nikt nie używa. Dzisiaj nikt chyba nie używa takich słów jak "śister" lub "brader". "Training mix" w ogóle nie zostało przetłumaczone prawdopodobnie z braku czasu i pieniędzy. Nie potrafię także pojąć czemu słynne "Why you ackin' so cray cray?" nie zawiera żadnego słowa występującego w slangu w polskiej wersji. Dobry za to jest dialog ze "śledzioną" w roli głównej. XD

Myślę, że polski Disney po prostu olał tą kreskówkę i nie dziwię się, że sporo osób w Polsce ignoruje ją i omija.

Mam nadzieję, że w kolejnych odcinkach nowe postacie będą miału w miarę znośne głosy.( niech Billa nie zepsują XD)

To by było na tyle XD

Offline

 

#3 2013-08-29 23:43:19

 TheMike

Administrator

Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2013-08-25
Posty: 68
Punktów :   

Re: Opinie o polskiej wersji

Według mnie głos Dippera w polskiej wersji nie dodaje mu kilka lat, a nawet "zabiera". Powodem tego jest to, że w oryginale ma bardzo dojrzały i niski głos, jak chłopak po mutacji głosu (chociaż nie można tego akurat powiedzieć w odcinku Bottomless Pit, gdzie słychać jego mutację). W polskim natomiast on momentami aż piszczy - czyli jakby był w trakcie mutacji.

Jeszcze jedna rzecz mnie denerwuje w tym dubbingu. Scenarzyści tłumacząc kolejne odcinki chyba zapomnieli zupełnie o poprzednich odcinkach. Przykładam jest sama nazwa miasteczka, która w w odcinku 1 i 4 jest nazywana "Gravity Falls", a dopiero od odcinka 8 zaczęto nazywać je poprawnie, czyli "Wodogrzmoty Małe". Innym przykładem jest The Mystery Shack, który w odcinkach 1 i 4 jest przetłumaczony jako "Grota Tajemnic", a w 8 i 11 "Chata Tajemnic"

Offline

 

#4 2013-08-30 22:30:08

Dip603

Gnom

Zarejestrowany: 2013-08-30
Posty: 5
Punktów :   

Re: Opinie o polskiej wersji

Boje się o dubbing Billa i zastanawiam się jak przetłumaczą "Yellow" które Bill mówi do Gideona, gdy ten "dzwoni" do niego. Zmienią to na zwykłe, halo czy może wymyślą coś kreatywnego. Tłumaczenie raz "Gravity Falls", raz "Wodogrzmoty Małe" jest naprawdę denerwujące, tak samo "Grota Tajemnic" i "Chata Tajemnic", ale jest jeszcze jedna rzecz która mnie zarazem denerwuje i zastanawia. Czemu w polskiej wersji usunięto symbol na fezie Stana? Co o tym myślicie?

Offline

 

#5 2013-08-30 23:22:40

 TheMike

Administrator

Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2013-08-25
Posty: 68
Punktów :   

Re: Opinie o polskiej wersji

Dip603 napisał:

Boje się o dubbing Billa i zastanawiam się jak przetłumaczą "Yellow" które Bill mówi do Gideona, gdy ten "dzwoni" do niego. Zmienią to na zwykłe, halo czy może wymyślą coś kreatywnego. Tłumaczenie raz "Gravity Falls", raz "Wodogrzmoty Małe" jest naprawdę denerwujące, tak samo "Grota Tajemnic" i "Chata Tajemnic", ale jest jeszcze jedna rzecz która mnie zarazem denerwuje i zastanawia. Czemu w polskiej wersji usunięto symbol na fezie Stana? Co o tym myślicie?

Co ciekawe, symbol na fezie Stana jest usunięty w wielu innych wersjach. Nie ma pojęcia czemu. Może uznali, że to jest za mocna symbolika? Bo ten symbol ( ten pierwszy) jest chyba symbolem masońskim.

Mam nadzieję, że głos Billa zostanie przynajmniej "skomputeryzowany" tak jak brzmi w angielskim dubbingu. Żeby nie było, że mówi normalnie.

Offline

 

#6 2013-09-02 00:04:34

Dip603

Gnom

Zarejestrowany: 2013-08-30
Posty: 5
Punktów :   

Re: Opinie o polskiej wersji

Poszperałam trochę w internecie i na stronie Gravity Falls Wiki znalazłam coś takiego:

The fez that Stan is wearing is actually a Shriners hat. *The symbol on Stan's fez may be the Luwian hieroglyph for "Luna" or moon.

Potem weszłam w odnośnik do hieroglifów i zobaczyłam, że hieroglif oznaczający księżyc jest odwróconym symbolem z fezu. Ciekawe.

Offline

 

#7 2013-10-05 15:34:36

 TheMike

Administrator

Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2013-08-25
Posty: 68
Punktów :   

Re: Opinie o polskiej wersji

Ten znak to masoński symbol. Dlatego chyba został w innych krajach usunięty, a w USA od 14 odcinka zmieniony.

Wczoraj widziałem nowy polski odcinek "Boss Mabel" (Summerween został przesunięty na pod koniec października). Przyznam, że pomimo ciągłej pani Kołakowskiej, którą było słychać we wszystkich epizodycznych, żeńskich postaciach, było całkiem nieźle
Piosenka nie dość przetłumaczona (co nie było zbyt pewne dla mnie niestety) to jeszcze ładnie przetłumaczona. Tylko niech mi ktoś powie co ona tam śpiewa, bo nie mogę zrozumieć xD
Ciekaw jestem jak sobie poradzą z "Boyz Crazy", w którym były bodajże 4 piosenki (krótkie, ale były)

Offline

 

#8 2021-12-17 15:01:16

TheNajdas

Klon

Zarejestrowany: 2021-11-19
Posty: 35
Punktów :   

Re: Opinie o polskiej wersji

No widzisz, bo dla mnie polska wersja dubbingowa jest bardzo dobra, wręcz lepsza niż angielska

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ehusaria.pun.pl www.lineage2noobs.pun.pl www.powstancy.pun.pl www.brotherhoodofsteel.pun.pl www.shinobi-war.pun.pl