Jaki jest wasz ulubiony odcinek? A jaki najgorszy?
Według mnie:
Ulubiony - The Legend of The Gobblewonker, już pisałem w temacie do tego odcinka dlaczego tak myślę. Moim zdaniem taki najbardziej klimatyczny
Najmniej ulubiony - Boss Mabel, po 5 miesięcznej przerwie liczyłem na świetny odcinek... Ten też był w porządku, ale za mało paranormalnych rzeczy sie w nim pojawiło. Co prawda, był Gremloblin, ale i tak...
Offline
Moderator
Według mnie:
Najlepszy - Ex aequo "Gideon Rises" i "Summerween". Obydwa odcinki łączy to, że mają dużo akcji. W "Summerween" podobało mi się to, że posiada dużo odwołań do memów, a w "Gideon Rises" jeszcze więcej tajemniczości i niedomówień niż w innych odcinkach.
Najgorszy - "Boyz Crazy" według mnie jest dość zwyczajny jak na serię. Według mnie nie rozegrali niektórych wątków tak jak powinni byli i nie dodali prawie nic nowego, bo zauważyłam tylko wiele odwołań do wcześniejszych odcinków. ( tak mi się wydaje)
Offline
Ulubiony - "The Deep End" zdecydowanie najśmieszniejszy odcinek, szczególnie ta scena z tym gościem uwięzionym przez rok w więźniem basenie była bardzo śmieszna. No i był to jedyny odcinek w którym Wendy poszła na randkę z Dipper;
Najgorszy - "Weirdmageddon 3 - Take Back The Falls" - odcinek zawierający sporo błędów, między innymi to jak przewrócenie pamięci dla Stanka po wymazaniu pamięci pistoletem wymazującym pamięć, do tego jak on mógł sobie to przypomnieć, jak nazywają się najbliżsi i pracownicy, skoro w albumie Maybel nie było ich imion? Za łatwo pokonany również Bil Cyferka, bo dał się nabrać jak dziecko, że to nie Ford
Offline